Egzamin praktyczny z rysunku - co? jak? z czym?

A ja tę pierwszą po prawej:) Usiadłam przy lewej, ale nie podobało mi się ułożenie jabłek:P
A jak to jest przy składaniu odwołania? Już nie trzeba podchodzić do rysunku, po raz kolejny, prawda? Tylko po prostu piszę pisemko no i komisja przegląda to, co ma mojego w teczce. Tak?

egzaminu napewno nie musisz powtarzac tez myslalam o odwolaniach:) facet ten olszewski co z mikrofonikiem gadal powiedzial ze jeszczen ie wie ile miejsc dostana ale pewnie mniej bo teraz magisterka doszla wiec on liczy tak na 2 grupy a grupy to po ile maja osob ktos wie?

2 grupy? O rety:/ No nie wiem jak oni, ale np. na humanie, gdzie mam, eee, zaszczyt (:]) studiowania, nasze grupy są od dwudziestu-ileś do max 30 osób... a grup mamy 8. Więc 2 grupy to przerażająco i niepokojąco mało... Starsze roczniki, powiedzcie że wasze grupy mają po 50 osób! <zalamka>

ja jakaś dziwna jestem, bo się nie denerwowałam ;P
fakt ze mam juz miejsce na SGGW, może dlatego...
ja wyszlam tuż przed 14, nie miałam co tam dłużej robic. narysowalam tortownice, cytryne, pomarancze, biały walec, metalowy dzbanek i arbuza xD a np. dziewczyna obok mnie rozrysowała całość i przedmioty miała bardzo malutkie, za to skupila sie bardzo na cieniowaniu tych materiałów. ciężko powiedzieć jak mi poszło i szkoda że się tego nie dowiem. bo jeśli np. się nie dostanę to nawet nie będę wiedziała czy przez rysunek czy przez wyniki...

a ja siedzialem obok pani wybitnej ktora mnie zamurowała a oraz obok pani która pojęcia nie miała o rysowania nie mowie ze ja mam bo jest cos znikomego, na poczatku trochę stress mi przeszkodził ale wybrnąwszy i jestem zadowolony ze swojej pracy.

czyli co 60 osob??????nie zalamujcie mnie prosze chyba moge sie pozegnac jak taki limit miejsc bedzie...

ja na szczescie tez nie siedziałam koło artystów ale z daleka wylukałam piekną prace -dosłwnie fotografia. Ale ale jeste jedno ale Smile

Nie badzmy pesymistami, tamci "fotografowie" poprostu dostaną 5 z rysunku a inni 3 Smile

Dużo razy spotykałam sie z opinią ze nie jest tam AŻ na tak wysokim poziomie rysunek, wiec sie łudzę. bardziej przeraza mnie myśl o zmiejszeniu limitu, nie dobrze. Bardzo niedobrze. Dwie grupy to całe szit na tylu chętnych, których z roku na rok przybywa.

Ja tez mialam dzis egzamin na 11.30 tzn zaczal się o 12.00.Z tego co zauwazylam to wszystcy fajnie malowali ,jedni lepiej inni gorzej,siedziała koło mie dziewczyna która nie miała pojecia o cieniach i swiatłocieniach ,no ale jakos sobie pordadziła,ściągając troche odemnie.Pozdrawiam blondynke w niebieskiej bluzce hehe:)

Ogolnie było fajnie,ja z mojego rysunku jestem badzo zadowolona ,zobaczymy jak to będzie:)

a nie ma spososbu aby dowiedziec sie jaka ocene otrzymalo sie za rysunek?skoro do dalszej rekrutacji bierze sie osoby z conajmniej 3 to przy odwolaniach skad bede wiedziec czy mam ta 3?w liscie ktory nam przysla nie beda nam pisac ? no chyba musimy wiedziec jak nam poszlo.

no właśnie tez bym chciala wiedziec, nawet z czystej ciekawości. wg. mnie powinni np. pojutrze (żeby mieć czas na sprawdzenie) podać oceny z rysunku i tym samym powiedzieć kto przeszedł dalej. a 21 kto z tych "przeszedniętych" zamienia się w studenta (:

z tego co ja wiem,to mieli w tym roku przyjac 90 osob,wiec to nie jest tak malo.ja osobiscie nie uwazam sie za artystke,wiec moze to beztalencie obok ciebie lukaschels to ja:P Razz

.Ale poznan zaliczony wiec mam nadzieje,ze tu tez sie uda.Oceny z rysunku sie nie dowiemy,bo oni licza to calosciowo i dostaje sie wynik koncowy z matur.Jak mowia obecni studenci: jak mature dobrze zdana,to cie rysunkiem nie skrzywdza...chyba,ze ktos ewidentnie nic nie umie.Ja widzialam rozne prace,dobrze wymierzone i proporcjonalne,ale slabo cieniowane,ale tez i takie ktore na formacie A3 zajmowały maly kwadracik,chociaz wygladaly jak kalkowane(ale to oznacza ze ktos nie umie zaplanowac rysunku na kartce,bynajmniej nam na to w Poznaniu zwracali uwage).

a co rozumie się poprzez dobrze zdaną mature? szczerze to nie wiem czy w tym roku to takie ważne jesli ktoś ma dwa przedmioty rozszerzone nawet gorzej zdane od kogos kto wszystkie trzy na podstawie wykosił ładnie to i tak ten pierwszy ma lepiej (od tego roku wprowadzone ten dodatkowy przelicznik za rozszerzenia) :O

ja matme zdawalam na podstawie, a na SGGW sie dostalam za pierwszym rzutem. a tam tylko matme liczyli.

ja zdawalam tylko jeden przedmiot na podstawie i zaluje ze nie zdawalam angielskiego na rozszerzeniu mialabym juz te 100 punktow czy procent wiecej

dobrze zdana matura...w tym roku to szalu nie ma,bo slabo poszlo...ale mysle,ze jak ktos ma jeden przedmiot chociaz rozszerzony i zdany okolo 70% a polski i angielski nawet na podstawie okolo 80 to raczej dobrze:)

chociaz...nigdy nie wiadomo,czy wiekszosc co tam skladala nie zdala lepiej:P.

a powiedzcie mi jeszcze dlaczego akurat architektura krajobrazu ? myslicie ze to kierunek i fach z przyszłoscia ?

Najważniejsze jest by robić to co się lubi!
...kierowanie się przy wyborze kierunku ewentualnymi wysokimi zarobkami po studiach jak dla mnie mija się z celem!
A przyszłość mamy świetlaną Razz

...ale ze mnie optymista Wink

Ja architekture krajobrazu wybralam, poniewaz jako jedyny kierunek na UWM wydal mi sie ciekawy.Wiem ze studiowalabym go z przyjemnoscia, choc napewno nie jest ze wszystkim latwo Ten kierunek pozwolilby mi tworzyc cos wlasnego.Tylko jak to pewna pani powiedziala nasz zawod jest niedoceniany... wyniki naszej pracy widac bedzie za ok 30 lat:)

Ja tez mam nadzieję że ten zawód w przyszłości będzie bardziej doceniony...Z resztą tak samo jak pielęgniarstwo na które tez złożyłam papiery Wink

Mam tez nadzieje na znalezienie pracy w tym zawodzie Wink

A z tym w moim mieście może nie byc łatwo Wink

jednak staram się być optymistką!

Architektura wydaje mi się ciekawa,bo zawsze lubiłam kwiatki,roślinki i ogrody,dlatego wybralam ten między innymi ten kierunek.Choć przyznam że mam pewne obawy co do przedmiotów matematycznych z których nigdy dobra nie byłam...
NO,ale przecież jeszcze się nie dostałam Wink

Mi bardzo zależy na architekturze krajobrazu, ponieważ mogłabym robić to co kocham i potrafię. Rysować, projektować a dodatkowo nauczyć się nowych rzeczy. Jedynie tutaj się widzę i marzeniem jest dla mnie dostać się tutaj.. no, ale niestety.. wyniki matur zadecydują, więc wszystko się okaże.

A egzamin jak patrzyłam na prace innych to hmm. może nie przechodziłam koło jakiejś wybitnej akurat?, bo wydawały mi się nienadzwyczajne i myślę, że każdy to zaliczy, a dopiero wyniki matur przesądzą.

7lipca mówiono mi, że będą trzy grupy i że są już dwie osoby na miejsce, więc wynikałoby, że grupa ma około 15 osób. A jak dzwoniłam do nich to nie chcieli udzielić informacji odnośnie liczby miejsc. cóż.

'Czas i prawda powie wszystko.'